Czas pokazania się szpaków na moich pięknych, ciężkich gronach czarnego bzu jest dla mnie sygnałem - czas do pracy. W tym momencie jest to priorytet, nie ma że boli. Tak się zdarzyło, że jestem sama na moim wzgórzu, może nie do końca, mam przecież szpaki. :) Obchodzę ostrożnie krzew i zrywam już mocno purpurowe baldachy