Ciasto absolutnie doskonałe! Sernik ukryty w dwóch warstwach bezy i otulony bitą śmietaną. Lekkie jak chmurka, wbrew pozorom nieprzesłodzone, delikatne, dosłownie rozpływa się w ustach. Ma tylko jedna wadę - taki kawałek to ogromna bomba kaloryczna. Ale nie mimo to nie sposób mu się oprzeć. *foremka 25*34 cm Składniki: na sernik: 1 kg sera na sernik 250 g cukru 5 żółtek 2 łyżki mąki ziemniaczanej 1/2 szklanki mleka na bezę: 5 białek 200 g cukru 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej 1 łyżeczka octu na bezę kokosową: 5 białek 200 g cukru 100 g kokosu 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej 1 łyżeczka octu na krem: 600 ml śmietanki kremówki 2 łyżki cukru pudru 2 opakowania śmietan-fixu Przygotować sernik: żółtka utrzeć z cukrem na biało. Nadal ucierając dodawać po trochę sera. Na końcu wlać mąkę ziemniaczaną rozrobioną w mleku. Przełożyć do blaszki wyścielonej papierem do pieczenia i piec w 180*C około godziny. Przygotować bezę: białka ubić z cukrem na sztywno. Pod koniec ubijania dodać mąkę ziemniaczaną i ocet. Tak samo przygotować bezę kokosową i dodać na końcu wiórki kokosowe. Przygotować dwa kawałki papieru do pieczenia o wielkości blaszki, w której piekł się sernik. Wyłożyć na nie ciasta bezowe i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C na 5 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 140*C i piec około 20 minut, następnie zmniejszyć do 100*C i piec pół godziny. Wystudzić. Kremówkę ubić z cukrem pudrem i fixami. Na podstawce ułożyć beze kokosową, wyłożyć połowę bitej śmietany i nałożyć wystudzony sernik. Rozsmarować resztę kremu i przykryć bezą. Odstawić na kilka godzin w chłodne miejsce.