Można śmiało powiedzieć, że potrawy oparte na śledziu to nasza specjalność narodowa. Pojawiają się na naszych stołach zarówno na co dzień, jak i od święta. Śledzie w śmietanie, po kaszubsku, smażone czy w oleju - każdy ma swojego faworyta. Ze śledziami jednak bywa różnie. Jedni je uwielbiają, inni nie jedzą ich w ogóle, a niektórzy jedzą je okazjonalnie, zupełnie tak jak ja, muszę mieć po prostu na nie ochotę. Jednak mój mąż w jedzeniu śledzi jest numerem 1 w rodzinie, dlatego często przygotowuję je w różnych kombinacjach smakowych. Śledzie po litewsku pokochaliśmy od pierwszego kęsa. To takie ciekawe połączenie smaków morza i lasu. Małe śledziowe dzieło sztuki, które smakuje wspaniale!