Nie wiem jak na to wpadłam, może mi się przyśniło, ale wstałam rano i wiedziałam co zrobię na śniadanie. Połączenie idealne. Do tej pory jajko miało dla mnie trzy formy: na twardo, na miękko, sadzone. Czasem też w koszulce, ale zazwyczaj jadłam je w jednej z pierwszych trzech postaci. Dzisiaj propozycja troszkę inna, podobna do jajka sadzonego, ale zdecydowanie zdrowsza. I lepsza. Ja użyłam świeżych pomidorów, ale ze składnikami można pokombinować. Śniadanie idealne dla osób, które są na diecie i dla osób, które... nie są na diecie :) Jajka zapiekane w pomidorach 100 gramów, lub jedna porcja dostarcza średnio: Składniki na 2 porcje 2 średnie, dojrzałe pomidory 1 cebula ząbek czosnku 2 jajka natka pietruszki 20g sera Feta suszona bazylia ostra, suszona papryka łagodna, suszona papryka oregano 1,5 łyżki oleju rzepakowego Piekarnik rozgrzać do 230˚C. Pomidory sparzyć i obrać ze skórki. Cebulę, czosnek i pomidory pokroić w drobną kostkę. Na patelni zeszklić cebulę z czosnkiem i dodać pomidory. Przyprawić według uznania i dusić, aż odparuje większość wody. Kokilki żaroodporne napełnić gotowym farszem pomidorowym. W środku każdej zrobić zrobić wgłębienie, delikatnie wbić jajko i wstawić do piekarnika na na około 7 minut, aż jajka trochę się zetną. Włączyć grzałkę górną, posypać serem feta i zapiekać jeszcze przez około 5 minut* (można w międzyczasie zmienić grzałkę górną z powrotem na zwykłe grzanie). Kiedy już jajko się zetnie, a ser rozpuści wyjąc kokilki z piekarnika. Podawać posypane natką pietruszki. * Jeżeli chodzi o czas, to podany jest on "na oko", warto co jakiś czas sprawdzać stan jajka Życzę wszystkim tak smacznego śniadania, jakie ja miałam dziś.