Schemat pochodzi z wydanego w 2004 zeszyciku specjalnym Burdy "Druty i oczka". Naprawdę go polecam, można go czasem spotkać na allegro. Są tam wzory, za które na ravelry każą sobie słono płacić w obcej walucie :-) Jedynym mankamentem tego zeszyciku jest to, że ma zupełnie niestandardowe oznaczenia na schematach, ale dla chcącego nie ma przecież nic trudnego:-) Ileż języków trzeba poczytać, by zrobić upragnione dziergadełko? Ostatnio sie złapałam, że z łatwością wchodzą mi fińskie opisy;-) Pewnie Wy też tak macie :-) Ten wzorek, który sobie wyrobiłam, to fragment pokazanego na zdjęciu wzorku, robiłam rzędy od 1 do 6.