No, chociaż raz byłam zdecydowana jakie ciasto chcę zrobić na weekend. W sumie to bardzo proste, owocowe, mocno wiśniowe. Trochę inaczej jeszcze miało być ale już nie kombinowałam dalej bo czas gonił. Składniki: Ciasto: * 500 g mąki * 250 g masła - mocno schłodzone * 6 żółtek * 3-4 łyżki cukru pudru * 1 malutka łyżeczka proszku do wypieków Przygotować z powyższych składników kruche ciasto. Podzielić na dwie części. Jedna - większa będzie stanowiła spód ciasta. Pokruszyć ją na dno formy 24 x 36cm. Delikatnie docisnąć dłonią i formę wstawić do lodówki. Drugą część ciasta owinąć folią i również wstawić do lodówki. Masa wiśniowa: * wiśnie drylowane - miałam ich trochę więcej jak litr (4 szklanki) * 1 szklanka cukru * 5 łyżek maizeny - z maleńką górką odmierzone Wydrylowane wiśnie włożyć do rondla, zasypać cukrem i ustawić rondel na małym ogniu. Doprowadzić do zagotowania a następnie gotować ok. 10 minut. Maizenę wymieszać z 5 łyżkami wody. Wiśnie zdjąć z ognia, wlać maizenę, mieszając przy tym wiśnie. Postawić ponownie na ogień i doprowadzić do zagotowania. Zdjąć i przestudzić. Masa jogurtowa: * 2 x 400 g jogurtu greckiego * 1 x 400 g śmietany 18% * 6 białek * 1 szklanka cukru drobnego do wypieków * 1 opakowanie budyniu waniliowego (mam taki z dodatkiem wanilii) * 2 łyżki maizeny Dodatkowo: * wiśnie wydrylowane ok. 2 szklanek Jogurty i śmietanę wymieszać razem. Dodać budyń i maizenę, ponownie wymieszać. Białka ubić na sztywno i nie przerywając ubijania, dosypywać po łyżce cukier. Ubijać aż piana będzie bardzo gęsta i lśniąca a cukier całkowicie rozpuszczony w niej. Delikatnie połączyć z z masą jogurtową. Połączenie w całość : Spód ciasta podpiec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 15 minut. Wyjąć i wystudzić. Na zimne ciasto wyłożyć masę wiśniową. Może być ciepła. Nie musi całkowicie wystygnąć. Na masę wiśniową wyłożyć masę jogurtową. Wyrównać. Na wierzch poukładać wiśnie. Na wiśnie pokruszyć pozostałe ciasto. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 175-180 stopni i piec ok. 50 minut.