Ostatnio podobne kotleciki robię kilka razy w tygodniu. Najważniejszy jest dla mnie fakt, że: a) można przyrządzić je bardzo łatwo i bardzo szybko; b) składniki zawsze mam w kuchni; c) można bezproblemowo przetransportować je w lunchboxie; d) są przepyszne! Pierwszy raz eksperymentowałam też z mąką z ciecierzycy. Nadała ona warzywnym kotletom ciekawego smaku, ale przede wszystkim – sprawiła, że wszystkie składniki fajnie się połączyły i masa nie sprawiała żadnych problemów podczas smażenia. Oczywiście można tę mąkę zastąpić – sprawdzi się zarówno razowa, jak i pszenna. Pamiętajcie jednak, że trzeba wyczuć odpowiednią konsystencję ciasta przed smażeniem. Zaufajcie więc intuicji i… zainspirujcie się! Składniki na ok. 4 kotleciki: 1 mała marchewka (ok. 40 g) 1 plaster selera (ok. 60 g) 1/2 cukinii (ok. 200 g) garść liści młodego szpinaku (lub kilka kostek mrożonego szpinaku) 1 łyżeczka masła 1 jajko 1/2 małej cebuli 1 ząbek czosnku 2 łyżki mąki z ciecierzycy sól, pieprz, szczypta gałki muszkatołowej, szczypta kuminu, szczypta oregano, szczypta kurkumy, szczypta słodkiej papryki 1 łyżka oleju do smażenia (użyłam kokosowego) Liście szpinaku dokładnie umyć i osuszyć. Na patelni rozgrzać masło i wrzucić na nie szpinak. Smażyć, aż zmięknie i straci swoją objętość. Jeśli używamy mrożonego szpinaku, rozmrozić go na małym ogniu. […]