Przy pieczeniu kruchych babeczek z musem borówkowym klik, upiekłam również spody do mini tart. W końcu je wykorzystałam i zrobiłam pyszne tarty z malinami i kremem na bazie śmietany i białej czekolady. W połączeniu z malinami które są lekko kwaśne było pysznie. Co do kremu to spotykałam się z proporcjami 1:1 czyli 200 ml kremówki i 200 g czekolady ale to musi być słodki ulepek, nie dla mnie. Dżem malinowy możemy zastąpić frużeliną malinową klik. Składniki: Ciasto kruche 1,5 szkl mąki pszennej 1 szkl mąki krupczatki 200 g zimnego masła 2 żółtka 1/2 szklanki cukru pudru 1 łyżka cukru waniliowego Krem 400 ml kremówki 200 g białej czekolady dżem malinowy maliny Przygotowanie: Wszystkie składniki na cisto włożyć do misy z miksera i zmiksować. Wyjąć ciasto uformować kulkę włożyć do woreczka i schładzać przez godzinę w lodówce. Odrywać po kawałku ciasta i wylepiać foremki do mini tart i piec około 15 minut w 180 stopniach. Letnie babeczki wyjąć z foremek i studzić na metalowej kratce. Do kremówki dodać połamane czekolady, podgrzewać na średnim ogniu ciągle mieszając do całkowitego rozpuszczenia się czekolady. Ostudzić i zimną włożyć do lodówki najlepiej na całą noc. Zimną kremówkę mikserem ubić na sztywno. Spody do tart wysmarować w środku dżemem i ułożyć maliny. Na górze udekorować bitą śmietaną za pomocą szprycy z końcówką gwiazdki. Odłożyć do schłodzenia.