Nie wiem dlaczego nie dodałam ostatnio przepisów na domowe szyneczki, a robię je często i to za każdym razem coś w nich zmieniam. Coraz bardziej przekonuję się do nich reszta rodzinki a ja na myśl o niej i świeżej bułeczce dostaję ślinotoku ( nawet teraz choć jestem już po śniadanku:) Dzisiaj częściowo mielona z udek kurczaka, kości poszły na zupkę i tak mam dwa dania w jednym. Zamiast udek można wykorzystać filety, ale będzie już inaczej smakować. Wykorzystałam 5 udek, zapłaciłam za nie niecałe 9 zł - po wyluzowaniu kości i skóry zostało 850 g mięsa, Udało mi się też kupić przyprawę, z małego lokalnego zakładu produkującego własne receptury- suszone pomidory z czosnkiem i bazylią - można ją zastąpić łyżeczką suszonych pomidorów, 1/2 łyżeczki suszonego czosnku i 1/2 łyżeczki suszonej i sproszkowanej bazylii. Dodałam też pektosoli, można ją zastąpić zwykłą solą- ale szyneczka będzie szara Polecam gorąco:) składniki: 1 1/2 kg udek lub 850 g filetu z kurczaka 50 g boczku wędzonego 1 łyżka przyprawy "pomidor suszony z czosnkiem i bazylią" 1 płaska łyżka pektosoli 1/2 łyżeczki soli ( można ominąć) 6 kawałków suszonych pomidorów w oleju 1 łyżeczka żelatyny 1/2 łyżeczki cukru pudru ( można ominąć) Udka wyluzowałam, odcięłam skórę. Część pokroiłam w kosteczkę 1x1 cm resztę zmieliłam w maszynce do mięsa. Pomidory odsączyłam z oleju, nie za dokładnie, olej aromatyzowany naturalnie:) drobno pokroiłam , tak jak i boczek. Do zmielonego mięsa dodaję to pokrojone mięso, pomidory i wszystkie przyprawy, ale najlepiej sprawdzić czy jest odpowiednio dosolone, można jeszcze ew dodać pieprz. Wyrabiam ręcznie , aż wszystkie składniki się połączą Dokładnie wyrobione mięso przekładam do woreczka i szynkowara- zamykam. Wkładam do wysokiego garnka, dolewam wodę do 3/4 wysokości garnka lub 2 cm powyżej poziomu mięsa. Całość parzę przez 65-70 minut od momentu gdy pokażą się bąbelki (jeżeli macie termometr to od momentu gdy woda osiągnie 75 st C) Po tym czasie szynkowar szybko schładzam tzn wkładam do lodowatej wody, a po ostudzeniu wkładam na 10 godzin do lodówki. I gotowe, smacznego:)
Coraz mniej smakują mi kupne wędliny i coraz rzadziej trafiają do mojego koszyka, Wszystko przez niekończącą się listę składników, małą zaw...
Pyszna,swojska mieloneczka na kanapki,dodałam pieczarki marynowane i smak jest naprawdę wyjątkowy-polecam gorąco!! Składniki: 500 g łopatki wieprzowej 500g szynki b/z kości 20 dag słoniny pieczarki marynowane(mały słoik,lub pół dużego) łyżeczkę soli peklowej ok 0,5 łyżeczki soli kamiennej płaska łyżeczka pieprzu białego 2 ząbki czosnku łyżeczka majeranku łyżeczka żelatyny ok 70 ml zimnej wody Przygotowanie: Mięso mielimy najlepiej na grubszym sitku(ale nie koniecznie),słoninę na drobnym. dodajemy wszystkie przyprawy i wodę i mieszamy ok 5 min żeby składniki dobrze się połączyły. mięso wkładamy do szynkowaru na przemian z pieczarkami,dociskamy ,zamykamy szynkowar i gotujemy ok 1,5 godz w temp 80 stopni(czyli na małym ogniu). Rada:jak nie mamy szynkowaru można zrobić taką mieloneczkę w słoiku z szerokim wierzchem(ale wtedy gotujemy 1 godz.) Smacznego!!
Odkąd mamy szynkowar ani razu nie kupiliśmy w sklepie wędliny. Nic nie smakuje tak wspaniale, jak samodzielnie przygotowane prasowanki, szy...
Surowiec -boczek około 2 kg ale to zależy jaki mamy szynkowar jakiej pojemności Przyprawy -pieprz biały lub czarny 3-4 g/kg mięsa -sól peklowa 8 g na kg mięsa -sól kamienna 10 g na kg mięsa, -czosnek niedźwiedzi czubata łyżka, -łyżeczka żelatyny ale nie koniecznie. Przyprawy można dodać według własnego uznania.Te co wymieniłem to tylko moja sugestia. Wykonanie Z boczku odcinamy skórę i dopasowujemy go do wysokości i grubości szynkowaru . Boczek delikatnie traktujemy tłuczkiem do schabowych aby go trochę uplastycznić. Peklujemy na sucho 3-4 dni codziennie obracając lub peklujemy na mokro 80 g peklo lub sól na litr wody 4-5 dni, posypujemy przyprawami. Lub zostawiamy taki jak jest tylko solony. Cieńszy boczek lepiej się zwija.Pamiętamy o tym, że mamy jeszcze sprężynę którą trzeba uwzględnić do wysokości.Po tym czasie zwijamy ściśle i pakujemy do puchy. Zamykamy pamiętając że boczek ma byś dobrze dopasowany ma wchodzić do szynkowaru z oporem. Odstawiamy na 24 godz do lodówki,później parzymy w wodzie 70-75 stopni do momentu gdy mięsko w środku będzie miało temp.68 stopni. Studzimy w zimnej wodzie 10 min. Zwalniamy docisk. Następnie odstawiamy do lodówki na noc. SMACZNEGO
Pyszna domowa rolada boczkowa pachnąca czosnkiem idealna na kanapki. Znakomicie sprawdzi się również na świątecznym stole. Jest pyszna a do tego bardzo ładnie wygląda, na pewno przypadnie do gustu naszym gościom. 1 kg boczku 1 łyżeczka soli peklowej 1/2 łyżeczki pieprzu 1 łyżeczka słodkiej papryki 6 ząbków czosnku 2 listki laurowe 1 łyżeczka przyprawy do mięsa 3-4 łyżki wody Ponad to sznurek Boczek umyć i pokroić tak aby uzyskać długi płat. Mięso natrzeć dokładnie z obu stron solą peklową. Czosnek przecisnąć przez praskę. Następnie bardzo dokładnie natrzeć mięso przyprawami i czosnkiem, zwinąć w roladę i związać sznurkiem. Umieścić w woreczku, wsadzić do szynkowara. Na wierzch ułożyć listki laurowe i dolać wodę. (z wody powstanie pyszna galaretka). Szczelnie zamknąć szynkowar i odstawić go do lodówki na 24 h aby mięso porządnie się zamarynowało i przeszło przyprawami. Po 24 h umieścić szynkowar w garnku z wodą (woda ma sięgać do 2/3 szynkowara). Parzyć w 80 st przez 2 h. Następnie ostudzić szynkowar i wstawić do lodówki na 12 h. Po tym czasie zdjąć sznurek i nasza rolada boczkowa nadaje się do krojenia na kanapki. Smacznego!
Na blogu kolejny przepis na domową wędlinę. Tym razem będzie to prosty sposób na polędwicę. Wypatrzyłam go u Danusi . Danusia robiła sz...
Bardzo łatwa w przygotowaniu mielonka z szynki i podgardla wieprzowego. Podgardle dodano żeby mielonka nie była zbyt chuda gdyż dodany tłuszcz jest nośnikiem smaku :) Surowiec: 80 dag chudej szynki - zmielić przez sitko 10 mm. 30 dag podgrardle - zmielić przez sitko 5 mm. Przyprawy: 15 g peklosoli pół łyżeczki gałki muszkatołowej 1/3 łyżeczki kolendry (zgnieść w moździerzu) pół łyżeczki czarnego pieprzu (zgnieść w moździerzu) pół łyżeczki cukru Farsz trzeba samemu spróbować bo każdy lubi mniej lub więcej słony. Ja podałem przepis na mniej słony. Zmielone mięsa przyprawić i dobrze wyrobić, wyrabiać około 25 minut. Po wyrobieniu próbujemy, jak jest dobry to napełniamy woreczek do szynkowara farszem tak aby nie było powietrza w środku. Zawiązujemy woreczek i przyciskamy deklem ze sprężyną. Tak przygotowany szynkowar wstawiamy na 24 godziny do lodówki. Po tym czasie parzymy w temperaturze 75 st.C. 120 minut (jak mamy miejsce do termometru w szynkowarze, parzymy do temperatury 68 stopni Celsjusza wewnątrz mielonki), studzimy w zimnej wodzie. Po wystudzeniu wstawiamy do lodówki na 24 godziny. Smacznego !!!
ar i zaczęłam eksperymentowanie z wyrobem domowych wędlin. Wielką pomocą jest dla mnie moja dobra znajoma Bożenka, która wyjaśniła mi, jak najlepiej zabrać się za użytkowanie takiego sprzętu. Przepis na szynkę w kawałkach dostałam właśnie od Bożenki, a także posiłkowałam się wykonaniem, które znalazłam na blogu Z cukrem pudrem. Po spróbowaniu mięsa oboje z mężem uznaliśmy, że taka wędlina jest naprawdę smaczna i w smaku lepsza od takiej kupnej. Co najważniejsze robiąc samemu takie mięso mamy PEŁNĄ kontrolę nad tym, co do niego dodajemy, więc koniec z jedzeniem dziwnych chemikaliów dodawanych przez producentów wędlin. Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres [email protected]. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). Składniki: 1 kg szynki 1 łyżka soli peklowej 2 łyżki majeranku (można użyć mniej) 3-4 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę 2 liście laurowe pół łyżeczki pieprzu 1 łyżeczka cukru pudru 2 pełne łyżki żelatyny 100 ml wrzącej wody Wykonanie: 1. Umytą i oczyszczoną z błonek szynkę pokrój w średnią kostkę. Tłuszczu lepiej nie odcinać, bo nadaje on wilgotności wędlinie. 2. Rozpuść we wrzątku żelatynę, Odstaw do przestudzenia. 3. Do płynnej i chłodnej żelatyny dodaj sól peklową, czosnek, pieprz, cukier puder, majeranek. 4. Wlej mieszankę do mięsa i wyrabiaj mięso przez kilka minut. Ma się mocno kleić. 5. Dodaj do mięsa liście laurowe (całe). 6. Przykryj miskę folią spożywczą i wstaw do lodówki na 2 doby. Co parę godzin należy przemieszać mięso). 7. Włóż woreczek (specjalny do parzenia wędlin) do szynkowaru i przełóż do niego mięso. Liście laurowe wyjmij i wyrzuć. 8. Ubij mięso w szynkowarze i zawiąż woreczek, tak, aby nie było powietrza pomiędzy supełkiem a mięsem. 9. Zamknij szynkowar. 10. Szynkowar wkładamy do garnka z zimną wodą (poziom wody ma sięgać ponad 2-3cm ponad poziom mięsa) i podgrzewamy ją do temperatury około 85 stopni. Taką temp. należy utrzymać przez cały czas gotowania, więc dobrze jest zaopatrzyć się w specjalny, kuchenny termometr. 11. Gotujemy około 2 godziny i 20 minut. 12. Wyjmij szynkowar z wody, ale go nie otwieraj! Odstaw do ostudzenia. 13. Zimny szynkowar włóż do lodówki na dobę. 14. Otwórz pojemnik i delektuj się domową, zdrową (!), wędliną. Smacznego :)
kolejna propozycja z szynkowaru-zrobiłam boczek-wyszedł genialny,a do tego pięknie się kroi,nie rozpada się,nawet jak kroję bardzo cienko,a do tego tłuszczyk jest mięciutki i kremowy-mniam.... Składniki: 1 kg boczku(bez kości) 2-3 ząbki czosnku, łyżka majeranku 1,5 łyżeczki soli(może to być sól peklowa, mięsko będzie wtedy różowe, ale trzeba je w przyprawach i tej soli potrzymać dobę) Przygotowanie: boczek nacieramy przyprawami i wyciśniętym czosnkiem, zawijamy i wkładamy do woreczka i do szynkowaru, szynkowar wstawiamy do garnka, na spodzie ściereczka i zalewamy wodą do wysokości mięsa, parzymy na małym ogniu ok 2,5-3 godz. aż temperatura mięsa będzie 75-80 stopni, po tym czasie studzimy i wkładamy na noc do lodówki, kroimy na drugi dzień Smacznego!!!
Dzisiaj przedstawiam przepis na SZYNKĘ DOMOWĄ przygotowaną w szynkowarze. Szynka jest niezwykle soczysta, a dzięki przyprawom również bardzo aromatyczna. Szynka otoczona jest wspaniałą galaretką, dzięki czemu długo pozostaje świeża i świetnie się kroi. Zapach prawdziwego, domowego mięsa jest wręcz obłędny :) Polecam z kromką świeżego pieczywa !
Blog kulinarny z prostymi, dobrze opisanymi przepisami na dania, z przygotowaniem których każdy sobie poradzi.
Dzisiaj przedstawiam przepis na SZYNKĘ DOMOWĄ przygotowaną w szynkowarze. Szynka jest niezwykle soczysta, a dzięki przyprawom również bardzo aromatyczna. Szynka otoczona jest wspaniałą galaretką, dzięki czemu długo pozostaje świeża i świetnie się kroi. Zapach prawdziwego, domowego mięsa jest wręcz obłędny :) Polecam z kromką świeżego pieczywa !
Kolejny pyszny i domowy wyrób, tym razem z łopatki. Przepis znalazłam na blogu Sztuka pokochania gotowania , ale jest lekko zmieniony. Kupił...
900 g schabu na zalewę (zalewy wystarcza na 2 kg mięsa) 2 l wody pół szkl soli 1 łyżka soli peklowej listki laurowe ziele angielskie pieprz ziarnisty suszone morele ok 100g posypka; 2 łyżeczki gorczycy białej 2 łyżeczki tymianku 1 łyżeczka papryki słodkiej 1 łyżeczka młotkowanej kolendry z pieprzem łyżeczka oregano Wymieszać składniki zalewy , włożyć mięso i wstawić do lodówki na co najmniej dwie doby. Schab wyjąć z zalewy. w środku schabu zrobić otwór i napchać suszonych moreli. Zioła wymieszać na talerzu, schab otoczyć w ziołach włożyć do woreczka i umieścić w szynkowarze. Szynkowar zamknąć, docisnąć sprężyną i odstawić na kilka godzin. Parzyć półtorej godziny w 90 st. Po tym czasie wyjąć szynkowar z zawartością i wstawić do zimnej wody. Po wystudzeniu schłodzić w lodówce.
Wędliny z szynkowara przygotowane samodzielnie w domu biją na głowę gotowe wyroby wędliniarskie ze sklepów. Jeśli szukasz inspiracji, sprawdź najlepsze przepisy na mięso z szynkowara.
Blog kulinarny z prostymi, dobrze opisanymi przepisami na dania, z przygotowaniem których każdy sobie poradzi.
ar i zaczęłam eksperymentowanie z wyrobem domowych wędlin. Wielką pomocą jest dla mnie moja dobra znajoma Bożenka, która wyjaśniła mi, jak najlepiej zabrać się za użytkowanie takiego sprzętu. Przepis na szynkę w kawałkach dostałam właśnie od Bożenki, a także posiłkowałam się wykonaniem, które znalazłam na blogu Z cukrem pudrem. Po spróbowaniu mięsa oboje z mężem uznaliśmy, że taka wędlina jest naprawdę smaczna i w smaku lepsza od takiej kupnej. Co najważniejsze robiąc samemu takie mięso mamy PEŁNĄ kontrolę nad tym, co do niego dodajemy, więc koniec z jedzeniem dziwnych chemikaliów dodawanych przez producentów wędlin. Jeżeli przygotowałaś/eś danie z tego przepisu, prosimy o jego zdjęcie :). Wyślij je na adres [email protected]. Fotografię opublikujemy w komentarzach i na naszym Facebooku (oczywiście podpiszemy Twoje dzieło). Składniki: 1 kg szynki 1 łyżka soli peklowej 2 łyżki majeranku (można użyć mniej) 3-4 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę 2 liście laurowe pół łyżeczki pieprzu 1 łyżeczka cukru pudru 2 pełne łyżki żelatyny 100 ml wrzącej wody Wykonanie: 1. Umytą i oczyszczoną z błonek szynkę pokrój w średnią kostkę. Tłuszczu lepiej nie odcinać, bo nadaje on wilgotności wędlinie. 2. Rozpuść we wrzątku żelatynę, Odstaw do przestudzenia. 3. Do płynnej i chłodnej żelatyny dodaj sól peklową, czosnek, pieprz, cukier puder, majeranek. 4. Wlej mieszankę do mięsa i wyrabiaj mięso przez kilka minut. Ma się mocno kleić. 5. Dodaj do mięsa liście laurowe (całe). 6. Przykryj miskę folią spożywczą i wstaw do lodówki na 2 doby. Co parę godzin należy przemieszać mięso). 7. Włóż woreczek (specjalny do parzenia wędlin) do szynkowaru i przełóż do niego mięso. Liście laurowe wyjmij i wyrzuć. 8. Ubij mięso w szynkowarze i zawiąż woreczek, tak, aby nie było powietrza pomiędzy supełkiem a mięsem. 9. Zamknij szynkowar. 10. Szynkowar wkładamy do garnka z zimną wodą (poziom wody ma sięgać ponad 2-3cm ponad poziom mięsa) i podgrzewamy ją do temperatury około 85 stopni. Taką temp. należy utrzymać przez cały czas gotowania, więc dobrze jest zaopatrzyć się w specjalny, kuchenny termometr. 11. Gotujemy około 2 godziny i 20 minut. 12. Wyjmij szynkowar z wody, ale go nie otwieraj! Odstaw do ostudzenia. 13. Zimny szynkowar włóż do lodówki na dobę. 14. Otwórz pojemnik i delektuj się domową, zdrową (!), wędliną. Smacznego :)
paprykowa kiełbasa z szynkowaru, domowa kiełbasa, pyszna domowa kiełbasa, #mojemałeczarowanie, Moje Małe Czarowanie,
Dzisiaj przedstawiam przepis na SZYNKĘ DOMOWĄ przygotowaną w szynkowarze. Szynka jest niezwykle soczysta, a dzięki przyprawom również bardzo aromatyczna. Szynka otoczona jest wspaniałą galaretką, dzięki czemu długo pozostaje świeża i świetnie się kroi. Zapach prawdziwego, domowego mięsa jest wręcz obłędny :) Polecam z kromką świeżego pieczywa !
Robiłam już różne wędliny suszone dojrzewające i wszystkie były genialne.Tym razem zrobiłam mieloną troszkę przypominającą salami i znowu się nie zawiodłam-wyszła przepyszna i bardzo fajnie się kroi ,gorąco polecam.... Przepis pochodzi ze strony straga.pl na którą serdecznie zapraszam Składniki: 1,5 kg karkówki ½ szklanki cukru, ½ szklanki soli, Opakowanie pieprzu młotkowanego z kolendrą i gorczycą. Do obtoczenia: 2 łyżki pieprzu czosnkowego 2,5 łyżki majeranku, 2 łyżki papryki wędzonej Przygotowanie: Karkówkę w całości obtaczamy w cukrze. Układamy w szklanym pojemniku i wstawiamy na 48 godz. do lodówki, codzienne odwracamy mięso. Po 2 dniach myjemy mięso z cukru, osuszamy ręcznikiem papierowym. Obsypujemy solą i na 48 godzin wstawiamy do lodówki, również mięso odwracamy,wodę jak wypłynie z mięsa to wylewamy.Znów dokładnie zmywamy z mięsa sól, osuszamy. Obtaczamy dokładnie mięso w pieprzu młotkowanym i na 48 wstawiamy do lodówki. Mięso po tym czasie straci wilgotność, kroimy je w grubą kostkę i wraz z pieprzem mielimy (na sitku 6 mm). Wyrabiamy mięso ręcznie ok 15 minut. Z wyrobionego mięsa robimy dwa równe wałki grubości ok 5 cm. Tak przygotowane mięso obtaczamy w przygotowanej mieszance przypraw. Zawijamy ciasno w gazę lub w pończochę. Związujemy końce i wieszamy w przewiewnym miejscu na haku na minimum 7 dni, czas dojrzewania mielonki można wydłużyć, jeśli wytrzymamy. Kiełbasę kroimy w cienkie plastry.
Zaczynam przygodę z wędlinami z szynkowaru, doświadczenie mam malutkie, ponieważ dopiero dwa wyroby za mną, tym co wiem się podzielę. Szynkowar (wpiszcie w google to zobaczycie jak to wygląda) zakupiłam na allegro, pojemność 1,5l, w zestawie z woreczkami i termometrem. Pierwszym wyrobem była mielonka przy której popełniłam masę błędów, dlatego przepis na mielonkę będzie za jakiś czas jak zrobię kolejną, tym razem idealną. Kolejnym wyrobem była owa łopatka wieprzowa, pyszna, mięciutka, idealna. Zaletą szynkowaru jest to, ze wędliny są sprasowane i nie ma problemu z krojeniem cieniutkich, nie rozwalających się plasterków. A przygotowanie wędliny nie wymaga dużego wkładu pracy. Składniki: 1 kg łopatki wieprzowej w kawałku 18g soli (u mnie sól zmiękczająca z kamis, zawiera enzym z papai, który powoduje zmiękczanie mięsa, można dać sól peklową) 1 czubata łyżeczka majeranku 1 czubata łyżeczka papryki słodkiej 1 płaska łyżeczka pieprzu czarnego 1 płaska łyżeczka czosnku granulowanego (może być świeży) 2 płaskie łyżeczki żelatyny (jeżeli ktoś nie przepada za galaretką to nie dajemy żelatyny) Przygotowanie: mięso myjemy, osuszamy, nacieramy wszystkimi przyprawami (sól, majeranek, pieprz, papryka, czosnek i żelatyna). Mięso przekładamy do woreczka (z zestawu), wkładamy do szynkowaru, zakładamy sprężynę, wieczko i wstawiamy do lodówki na 24 godziny. Po tym czasie, wstawiamy do garnka, zalewamy zimną wodą do wysokości mięsa w szynkowarze, włączamy gaz i nagrzewamy, aż temperatura wody osiągnie 80 stopni, zmniejszamy gaz i ustawiamy tak, żeby cały czas było te 80 stopni, jak już ustawimy to termometr wbijamy w szynkowar i parzymy do czasu aż mięso osiągnie 72 stopnie, ok 1h 40min. Wtedy wyjmujemy szynkowar z wody, ochładzamy go pod zimną wodą, wyjmujemy sprężynę i zostawiamy do wystygnięcia, jak osiągnie temp. pokojową to wstawiamy na kilka godzin do lodówki. Jeżeli nie chcemy mieć galaretki to po ostudzeniu, zlewamy soki z szynkowaru i dopiero wtedy wstawiamy do lodówki. Kilka rad: - do szynkowaru 1,5litra wchodzi ok 1-1,2kg mięsa - dodając zwykłą sól możemy otrzymać twardawą wędlinę - na 1 kg mięsa najoptymalniejszą ilością soli jest 18g - woreczek z mięsem możemy zawiązać na supełek, dla mnie 2 razy pękł, więc nie wiem jak zrobić, żeby nie pękł, jak się dowiem to powiem - sposób gotowania, możemy mierzyć temperaturę wody, lub mierzyć temperaturę wewnątrz szynkowaru, wg mnie lepsze jest mierzenie wewnątrz, wtedy mamy pewność, że się uparzyła.
boczek, kolendra.ziele, liść,
schab, schab z szynkowaru, chrzan z żurawiną, szynkowar, Eterno, Skworcu, Przyjemne Gotowanie
Dawniej wędliny miały inny smak, aromat i charakterystyczną lekko szarawą barwę. Z 10 kg szynki powstawało 8 kg gotowego wyrobu. Trudno je porównywać z dzisiejszymi nienaturalnie różowymi, napompowanymi wodą i niezdrowymi dodatkami wędlinami. Dziś z 10 kg szynki może powstać nawet 20 kg produktu! Na opakowaniach wędlin sklepowych możemy znaleźć szereg nazw rozmaitych, chemicznych dodatków i konserwantów. Dlatego warto przygotować domową wędlinę. Jakiś czas temu zakupiłam szynkowar i przyznam szczerze, że nie żałuję. Wprawdzie przygotowanie szynki zajmuje kilka dni, ale za to wiemy, co jemy i znamy jej skład. Do tego ten niepowtarzalny smak i pyszna galaretka, którą uwielbiam. Ja przymierzam się do kupna drugiego szynkowaru, a Was zachęcam do zapoznania się z przepisem. Może również się skusicie na kupno szynkowaru, tak jak moja mama.