Szynkowarów używam już od wielu lat. Dziesiątki lat temu osiągalne były głównie szynkowary aluminiowe produkcji czeskiej i naszej GT Olkusz. Jeszcze takie mam w domu. Estetyczna tragedia, ale wciąż gotowe do działania. Dziś szynkowary wykonane ze stali nierdzewnej zachowują swą estetykę na długo. Jest ich wiele rodzai. Jest z czego wybierać. Najbardziej popularne są szynkowary […]
kiełbasa szynkowa Dziś pragnę podzielić się swoim sposobem, na wykorzystanie okrawków mięsa z wieprzowej szynki, które zawsze zostają w kuchni po formowaniu mięsiwa do wędzenia ( czy też pieczenia). Kawałki takie, zwykle wykorzystuje się jako dodatek do kotletów, lub potrawki, ale dziś znajdziemy dla nich zgoła inne zastosowanie. Pamiętając że mięso to, mimo że w nieforemnych kawałkach, nadal jest szynką, zrobię z niego kiełbasę szynkową. Zapewniam wszystkich, że wyrób taki może również stać się ozdobą naszego stołu bowiem w smaku nie ustępuje innym szynkowym mięsiwom, a niektóre nawet przewyższa. składniki na dwie kiełbasy 1,5 kg kawałków mięsa z szynki wieprzowej ( gorsze części pozostałe z wykrajania szynek) osłonki białkowe do kiełbas ( ja użyłem osłonek kalibru 55 mm) 1 łyżka żelatyny mieszanka peklująca ( ilość podana na obie kiełbasy) sól kamienna 30 g saletra 2 g możemy też użyć gotowej mieszanki peklosoli ( zwracając uwagę na ilość saletry, zawartej w gotowej mieszance) uważając jednak aby po dodaniu peklosoli do mięsa zawartość saletry nigdy nie przekraczała 2% wagi kiełbas. cukier brązowy 8 g liść laurowy 3 szt ziele angielskie 4 szt gorczyca biała szczypta kolendra 3-5 ziaren pieprz czarny 3-4 ziarna czosnek suszony szczypta sposób wykonania Kawałki mięsa z szynki myjemy i wkładamy do kamionkowego naczynia. Do moździerza wkładamy liść laurowy, ziarno ziela angielskiego, gorczycę, ziarna pieprzu i kolendrę, ubijamy tłuczkiem, a następnie wsypujemy sól, cukier, saletrę, oraz czosnek, całość dokładnie mieszamy i wcieramy przyprawy w mięso. Naczynie przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na 4-5 dni, pamiętając o tym aby każdego dnia raz "ruszyć" ( przełożyć) mięso. Piątego dnia wyjmujemy kawałki szynek z peklówki, dokładnie płuczemy, kroimy nożem w kostkę o boku około dwóch, trzech centymetrów, a następnie lekko rozbijamy mięso tłuczkiem. Osłonki kiełbas wkładamy do misy z letnią wodą i pozostawiamy w niej na dziesięć minut. Teraz do kawałków "wymasowanego" mięsa dodajemy żelatynę, ( posypujemy żelatyną mięso) i całość dokładnie mieszamy. Namoczone osłonki wyjmujemy z wody, dzielimy je na odcinki długości około pół metra, mocnym sznurkiem zawiązujemy jeden koniec osłonki a następnie, ręką wkładamy do nich, jak najściślej, kawałki szynkowego mięsa. Zawiązujemy drugi koniec ( robiąc pętlę do zawieszenia), napełnioną ściśle kiełbasianą kiszkę i igłą ( lub wykałaczką) w kilkunastu miejscach nakłuwamy osłonkę. Teraz układamy kiełbasę na dużej desce ( lub blacie) i rolujemy ją rękoma, usuwając ze środka kiełbasy resztki powietrza. Tak przygotowane kiełbasy, przenosimy do chłodnego pomieszczenia, zawieszamy i pozostawiamy ( osadzamy) przez 4-5 godzin. Następnie kiełbasy przenosimy do kuchni, wkładamy do garnka z letnią wodą, uważając by się ze sobą nie stykały i były całkowicie przykryte wodą. Kiełbasę parzymy w temperaturze 70-75 stopni przez godzinę, później wyjmujemy kiełbasy z garnka i studzimy wpierw w kuchni a następnie przez noc w lodówce. Kolejnego dnia kiełbasy kroimy w plastry i konsumujemy z ulubionym pieczywem.
Pyszna domowa wędlina, która nie zrobi się śliska po dwóch dniach jak te kupione w sklepie. Schab jest miękki i kruchy idealny na kanapki, a...
Jak zrobić i uwędzić kiełbasę - DIY - gdy myślisz o zrobieniu i wędzeniu kiełbasy, myślisz to musi być trudne. Szczerze też tak myślałam - aż .. przeczytaj
Rozkręciłam się z domowymi wędlinami na dobre-bo te które kupujemy ostatnio w sklepach to sama chemia.Więc ciągle coś robię i wypróbowuje nowe przepisy i na pewno jeszcze powstanie wiele wędlin w mojej kuchni bo wychodzą znakomite-no i najważniejsze-wiem co w nich jest.... Polecam bo naprawdę warto,jest krucha,soczysta i doprawiona idealnie-spróbujcie sami taką zrobić Sposób przyrządzania domowej szyneczki: Zobaczcie krótki film jak zrobić taką szyneczkę⇓⇓ Do peklowania: na 1 kg mięsa 100ml wody z 25g soli peklującej to wstrzykujemy do mięsa(można zwykłą strzykawką zakupioną w aptece). Po o strzyknięciu wstawiamy do zalewy na 1 litr wody 50g soli peklującej, 3 ząbki czosnku, kilka ziaren ziela angielskiego i pieprzu ziarnistego, 2-3listki laurowe, 2 łyżki majeranku. Zostawiamy na kilka dni w lodówce(3-4 dni). Codziennie odwracamy. Do gotowania: robimy nową zalewę-Na 2 litry wody dajemy 2 łyżki majonezu, ziele angielskie, pieprz, kilka ząbków czosnku(ja daję nie obierany tylko rozgnieciony), majeranek, listek laurowy, ewentualnie jakieś ulubione zioła, jeśli mięsko było peklowane to 1 łyżkę soli jeśli nie było peklowane to 4 łyżki. Mięsko sznurujemy wkładamy do wody (tak by całkowicie było zakryte). Wstawiamy na gaz i od zagotowania (pyrkamy) 8minut. Zostawiamy w tej wodzie na min 6h. Następnie wstawiamy jeszcze raz i znów gotujemy 8 minut i zostawiamy do wystygnięcia. Jak wystygnie to wkładamy do lodówki ,żeby stężała i ,żeby można było łatwo pokroić na cienkie plasterki- Smacznego!!!
Dziś zrobimy słoninę wojskową z puchy.Ja ją trochę wzbogaciłem o pieprz,czosnek, i paprykę .Tradycyjna słonina wojskowa była tylko z solą.Więc kto nie chce stosować nie musi dawać dodatkowych przypraw jakie ja zastosowałem.. Surowiec -słonina (ilość zależna od wielkości szynkowara lub praski) -skórki wieprzowe ugotowane na miękko i zmielone na drobnym sitku.Będą nam służyć jako klej po zmieleniu dodajemy trochę soli.Skórki robimy 1-2 dni przed parzeniem słoniny Przyprawy -pieprz czarny lub biały -papryka wędzona słodka lub ostra -sól 120-150 g na litr wody i na jeden kg słoniny -czosnek według uznania. -jeśli ktoś lubi czosnek można też dodać kilka ząbków zgniecionych przez praskę do zmielonych skórek Wykonanie Przygotowujemy solankę na mokro z zgniecionym czosnkiem i topimy słoninę aby była cała zanurzona i trzymamy ją tak w zalewie w lodówce 14 dni codziennie mieszamy. Następnie wyjmujemy z solanki płuczemy pod bieżącą wodą i osuszamy. Teraz zabawa w puzzle. Dopasowujemy słoninę do naszej puchy.Ma być ciasno dopasowana .Pamiętajmy o sprężynie jej grubość trzeba będzie uwzględnić przy dopasowywaniu.Do wcześniej zmielonych skórek dodajemy pieprz i posypujemy nią słoninę nie za dużo.Staramy się posypywać tylko z tej strony gdzie słonina będzie się ze sobą stykać. Wkładamy słoninę do woreczka z szynkowarem zamykamy i wstawiamy do lodówki na 24h. Parzenie 3-4 godz zależy od jakości-twardości słoniny w 90 stopniach Po parzeniu odstawiamy szynkowar aby ostygł i wkładamy do lodówki na 24 h Wyjmujemy słoninę z puchy oprószamy papryką wędzoną i odrobiną pieprzu. Smacznego.
Domowa kiełbasa jest nie tylko smaczna, ale też łatwa w przygotowaniu. Zrobisz ją bez wędzenia czy parzenia. Wystarczy zawinąć mięso w folię i włożyć do piekarnika. Wyjdzie prawdziwy rarytas, który zjesz z apetytem.
Składniki: -szynka 1 kl 1 kg -łopatka 1 kl 1 kg -peklosól 19 g/kg -pieprz czarny 3 g/kg -oregano 1,5 g/kg, -majeranek 0,5 g/kg, -czosnek według uznania -woda 150 ml Wykonanie: Mięso tniemy na 1,5 do 2 cm plastry i traktujemy je tłuczkiem do schabowych ale bez przesady, następnie peklujemy szynką i łopatkę w osobnych pojemnikach na 24 godz Po 24 godz. dodajemy wszystkie przyprawy po połowie do szynki i łopatki dajemy wodę,wyrabiamy. Łączymy mięso i do lodówki na 24 godz w prasce z dociskiem. Można też układać mięso warstwami raz ciemniejsze raz jaśniejsze. Po tym czasie następuje parzenie woda 75 stopni i parzymy do momentu gdy mięso w środku będzie miało 68 stopni. Studzimy 10 min w zimnej wodzie i odstawiamy do lodówki na noc 10-12 godz bez docisku w temp 4-6 stopni. SMACZNEGO .
Rozkręciłam się z domowymi wędlinami na dobre-bo te które kupujemy ostatnio w sklepach to sama chemia.Więc ciągle coś robię i wypróbowuje nowe przepisy i na pewno jeszcze powstanie wiele wędlin w mojej kuchni bo wychodzą znakomite-no i najważniejsze-wiem co w nich jest.... Polecam bo naprawdę warto,jest krucha,soczysta i doprawiona idealnie-spróbujcie sami taką zrobić Sposób przyrządzania domowej szyneczki: Zobaczcie krótki film jak zrobić taką szyneczkę⇓⇓ Do peklowania: na 1 kg mięsa 100ml wody z 25g soli peklującej to wstrzykujemy do mięsa(można zwykłą strzykawką zakupioną w aptece). Po o strzyknięciu wstawiamy do zalewy na 1 litr wody 50g soli peklującej, 3 ząbki czosnku, kilka ziaren ziela angielskiego i pieprzu ziarnistego, 2-3listki laurowe, 2 łyżki majeranku. Zostawiamy na kilka dni w lodówce(3-4 dni). Codziennie odwracamy. Do gotowania: robimy nową zalewę-Na 2 litry wody dajemy 2 łyżki majonezu, ziele angielskie, pieprz, kilka ząbków czosnku(ja daję nie obierany tylko rozgnieciony), majeranek, listek laurowy, ewentualnie jakieś ulubione zioła, jeśli mięsko było peklowane to 1 łyżkę soli jeśli nie było peklowane to 4 łyżki. Mięsko sznurujemy wkładamy do wody (tak by całkowicie było zakryte). Wstawiamy na gaz i od zagotowania (pyrkamy) 8minut. Zostawiamy w tej wodzie na min 6h. Następnie wstawiamy jeszcze raz i znów gotujemy 8 minut i zostawiamy do wystygnięcia. Jak wystygnie to wkładamy do lodówki ,żeby stężała i ,żeby można było łatwo pokroić na cienkie plasterki- Smacznego!!!
Jeśli grzeszyć w kuchni, to właśnie tak. Boczek według tego przepisu może i ma milion kalorii, za to jest rozkosznie pyszny – mięciutki, wręcz kremowy, do tego z chrupiącą skórką. Po prostu ideał! Przepis na boczek pieczony z chrupiącą skórką Składniki: około kilogramowy kawałek boczku wieprzowego ze skórą, 5-6 ząbków czosnku, sól, pieprz. Jak zrobić […]
Przepis na ten schab od dawna widniał w starym zeszycie. Wreszcie postanowiłam go zrobić. Jest idealny nie tylko na świąteczny stół, ale tak...
Pieczony schab to tradycyjny przepis na pyszne mięso z piekarnika. Super pomysł na obiad, choć pieczony schab możemy podać nie tylko na ciepło, ale również na zimno, pokrojony w plastry. Nie może zabraknąć go na Wielkanocnym stole. Poniżej znajdziecie sprawdzony przepis…
SUROWIEC -2 kg chudego boczku -1,5 kg podgardle z przyrostem mięsnym -0,5 kg golonki 3 kl. -skóra z golonki PRZYPRAWY I MATERIAŁY POMOCNICZE -peklosól 18 g/kg -papryka słodka i ostra po 0,5 g/kg -jałowiec mielony 1 g/kg -pieprz czarny 2 g/kg -pieprz cytrynowy 1 g/kg -czosnek 5 g/kg -woda 100 ml -sznurek wędzarniczy -siatka wędzarnicza dość ciasna -folia kolagenowa lub osłonka kolagenowa -Folia https://swojskiwyrob.pl/inne-oslonki-/1410-folia-kolagenowa-400mm-jadalna-1-metr.html -Osłonka https://swojskiwyrob.pl/inne-oslonki-/1409-oslonka-kolagenowa-fi-126-jadalna- karmelowa-1-metr.html ROZDRABNIANIE maszynka nr.8 1.Z boczku i podgardla wykrawamy chude części i tniemy je w kawałki 3-4 cm 2.Tłuste części mielimy fi 8 mm 3.Mięso z golonki mielimy na fi 4 mm a następnie na fi 2,5 mm WYKONANIE Przygotowane mięso po klasyfikacji peklujemy 48 godz. w lodówce temp.4-8 st. Po tym czasie dodajemy wodę 100 ml do chudego mięska i wyrabiamy je do kleistości, dodając stopniowo przyprawy. Następnie dodajemy zmieloną golonkę i ponownie wyrabiamy, na koniec dodajemy zmielone tłuste części. Teraz wyrabiamy dokładnie aby przyprawy i mięso dobrze się połączyły. Przygotowaną masą mięsną nadziewamy skóry golonki i osłonkę kolagenową. Zawijamy dość ciasno i wiążemy. Następne pakujemy w siatki. Wieszamy na kijach. Osadzanie 2 godz. W temp. pokojowej. W chłodnym pomieszczeniu 8-10 godzin. Osuszanie w wędzarni 30-40 min w temp.35-40 st. Wędzenie 4-5 godz. w temp.50-55 st. Parzenie w wodzie o temp 75-80 st. parzymy do momentu osiągnięcia w środku wyrobu 70 st. Następnie wyroby odkładamy do ostygnięcia pod naciskiem. Gdy wyroby nie będą gorące chowamy je do lodówki na 8 godz. też pod obciążeniem. SMACZNEGO.
Super delikatna i aromatyczna pieczeń do kanapek, do tego banalnie prosta i w sumie tania, pychotka ! Jako produkt uboczny mamy tłuszczyk wytopiony z boczku, można go zamrozić w małych porcjach i używać jako domową kostkę mięsną do sosów. 1 kg surowego boczku 300 gramów łopatki wieprzowej lub karczku 0,5 szklanki zimnego mleka 2 średnie cebule 1 pęczek natki pietruszki 3 - 5 ząbków czosnku lub 1 łyżeczka suszonego 1 płaska łyżeczka czarnego mielonego pieprzu 1 łyżeczka mielonej czerwonej papryki 0,5 - 3/4 płaskiej łyżeczki soli Cebule siekamy, przysmażamy na złoto na oleju, odciskamy z tłuszczu, przekładamy do miseczki, schładzamy. Boczek i karkówkę lub łopatkę mielimy na średnich oczkach. Do mięsa dodajemy przyprawy mleko, przeciśnięty przez praskę lub granulowany czosnek oraz przesmażoną cebulkę, wszystko dokładnie wyrabiamy dłonią. Na końcu wsypujemy posiekaną pietruszkę, mieszamy dokładnie. Foremkę keksową o wymiarach 30x10 cm wyścielamy papierem do pieczenia, wykładamy masę mięsną, uklepujemy wyrównując powierzchnię. Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni, wkładamy mięso i pieczemy około 80 minut. Pozostały wytopiony tłuszcz możemy zlać do pojemniczków i zamrozić.
Przepis na wędzenie mięsa Będziemy potrzebować : -mięso w kawałkach najczęściej o wadze od 1 kg -2,5 kg -peklosól - strzykawka z igłą do nastrzyku -duży garnek -dwa termometry jeden koniecznie z sondą -siatka wędliniarska odpowiednia do wielkości mięsa - przędza wędliniarska -pieprz kolorowy - liść laurowy - ziele angielskie Wykonanie ZalewaPrzygotowujemy solankę zgodnie kalkulatorem : https://www.calconic.com/calculator-widgets/Zalewa-pekluj%C4%85ca/62e0f54a27415c002aa3b06a?layouts=true lub tym rysunkiem i opisem - Nastrzykujemy strzykawką z igłą mięso-polędwica (1 nastrzyk w środek mięśnia lub 3 nastrzyki w środek i dwa końce) jeśli jest to długi kawałek , karkówkę (1 nastrzyk w każdy mięsień) i szynkę (3 nastrzyki). Nastrzyk 60-100 mil na 1 kg mięsa. Polędwiczek i boczku nie nastrzykujemy - Wkładamy mięso do solanki musi być zanurzone całe na 5-7 dni. Trzymamy w temperaturze 4-6 C. Zanim będziemy wędzić to: - Polądwice, szynki i karkówkę wkładamy w siatce lub wiążemy przędzą wędzarniczą - Polędwiczki, boczki nabijamy na haki - Mięso wieszamy do ocieknięcia na noc 8-12 godz. w chłodnym (przewiewnym )miejscu. Można wspomóc się wentylatorem. -przed osuszeniem wędzarnię trzeba dobrze wygrzać aby pozbyć się z niej wszelkiej wilgoci. - Osuszamy w wędzarni w temp.35-45 C, wieszamy cały wsad i zostawiamy do osuszenia bez dymu na samym żarze, osuszamy do tej pory, aż mięso będzie całkowicie suche i ciepłe w dotyku. Może to trwać do godziny albo do kilku godzin. Na to ma wpływ w jakim stopniu mięso nam ociekło, temperatura, wilgotność powietrza. Osuszamy przy dużym ruchu powietrza .Powierzchnia mięsa musi być sucha i ciepła dopiero wtedy możemy przystąpić do docelowego wędzenia. - Przy kiełbasach stosujemy osadzanie w temp. pokojowej 1-3 godz. w warunkach chłodniczych można i przez całą noc. Przy osadzaniu kiełbaska też nam troszkę ocieknie. Teraz kiełbaskę osuszamy w wędzarni tak jak napisałem wyżej odnośnie wędzonek. Wędzenie - Wędzimy do odpowiadającego mam koloru w 50-60 C bez kory najczęściej olchą, bukiem ,brzozą, dębem, owocowe drewno. - Pierwsze zapewne będą polędwiczki, - Następnie gdy mamy odpowiedni kolor wędzonek wyciągamy polędwice, boczki, karkówkę i szynkę, idą do parzenia. Można też zamiast parzenia zastosować dopiekanie w wędzarni 80-90 stopni do osiągnięcia wewnątrz wędzonki 60-72 stopni. Polędwice proponuje max 63 stopnie Parzenie - Przygotowujemy duży gar lub dwa do parzenia - wlewamy wodę do gara wrzucamy kilka liści laurowych i kilkanaście zmiażdżonych ziaren ziela angielskiego oraz troszkę ziaren pieprz kolorowego lub czarnego . Można wszelkie przyprawy oczywiście pominąć . - wodę podgrzewany do 90 st - wrzucamy wędzonki do gara i skręcamy gaz, czekamy aż temperatura wody opadnie do 75-80 C, podkręcamy gaz i utrzymujemy temperaturę wody 75-80 C - termometrem z sondą badamy temperaturę w środku każdego batonu. - po osiągnięciu we wnętrzu każdego batonu 60-72 C natychmiast go wyciągamy, schładzamy zimną wodą i odwieszamy lub odkładamy w chłodne miejsce do całkowitego schłodzenia. Chowamy do lodówki na 8-10 godz. i teraz można kroić i jeść. Smacznego.